Dzięki energii elektrycznej mamy teraz możliwość życia na poziomie, o którym mogli jedynie śnić nasi pradziadowie

Słowa prąd elektryczny mają dla nas, obywateli współczesnego świata, magiczne znaczenie, chociaż właściwe nie zdajemy sobie z tego faktu sprawy. Zabieganie w zwykłym życiu oraz nawał obowiązków zawodowych i tych prywatnych powodują, że nie doceniamy tych błogosławieństw, które wypływają z wykorzystywania maszyn działających na energię elektryczną. Najzwyczajniej w świecie wchodzimy do salonu i włączamy telewizor, aby oglądnąć Fakty. Pewien dramat rozpoczyna się dopiero wtedy, gdy następuje przerwa w dostawie energii elektrycznej z powodu bieżących napraw albo w wyniku gwałtownej burzy.

Zaraz po wojnie cały kraj został pokryty liniami wysokiego napięcia. Jednak okazuje się, że to nie wystarcza, żeby szary obywatel miał energię elektryczną w swoim lokalu mieszkalnym. Niezbędne bywają takie urządzenia jak transformatory, które redukują napięcie, żeby prąd nie uszkodził sprzętów, których używamy nie tylko od święta, czyli np. ekspresu do kawy bądź tostera. I w tym przypadku również zapominamy o tych jakże potrzebnych urządzeniach do obniżania napięcia.

Z kolei transformatory sieciowe umieszcza się w różnego rodzaju sprzętach, które działają na prąd. Przy czym trzeba byłoby nadmienić, że zasada działania pozostaje taka sama. Do eksplikacji tego zjawiska fizycznego trzeba odwołać się do reguł rządzących przyrodą, a konkretniej, do prawa Ohma. W myśl tej normy natężenie jest wprost proporcjonalne do napięcia, a w praktyce staje się ten fakt o tyle ważny, że pozwala przesył energii na duże odległości bez większych strat. A transformatory sieciowe, które znajdziemy w przyrządach elektrycznych pełnią nieco odmienną rolę (MS elektronik (przekaźniki sygnałowe) – sklep z częściami elektornicznymi). Otóż, sprzęt elektroniczny bywa tak delikatny, że mógłby łatwo ulec awarii, jeżeli napięcie prądu byłoby nazbyt wysokie, stąd rola transformatorów jest nie do oszacowania.
Każde urządzenie, które ma cokolwiek wspólnego z prądem elektrycznym bywa mało odporne na wyładowania atmosferyczne. Burza z grzmotami może uczynić sporo szkód i spalić tak niewielkie transformatory sieciowe, jak i zakłócić pracę większych urządzeń.

Kiedy więc zbierają się na horyzoncie gradowe chmury, warto wyłączyć z prądu jak najwięcej domowych sprzętów, żeby nie zostały uszkodzone podczas wyładowań atmosferycznych. W końcu dane nam żyć w czasach, kiedy dostęp do urządzeń jest praktycznie niczym nieograniczony. I z pewnością nasze antenatki chwyciłyby się za głowy w geście zdziwienia, jeśli usłyszałyby, że fatałaszki pierze się w automacie, a sernik wypieka w elektrycznym piecu.